Kolekcjonerskie Grodno

Oprocz pana Narkiewicza, pracownika grodzienskiego banku, ktory na poczatku zeszlego stulecia zbieral pocztowki z calego swiata i dzieki temu u jego partnerow rozsianych po calym globie znalazly sie piekne grodzienskie widokowki, pare lat pozniej nauczyciel z Jezior, pan Bozejowski kolekcjonowal TCV (timbre côté vue) czyli widokowki z naklejonym znaczkiem na stronie z widokiem. Jakies sto lat pozniej rowniez moja skromna osoba weszla w krag zapalonych filokartystowHappy i pocztowki wysylane przez wyz. wym. panow wzbogacily moja kolekcje.
Ale oprocz amatorow byli rowniez zawodowcy, ktorzy pasje kolekcjonowania wykorzystywali dla celow komercyjnych czyli dla zarobku. Jednym z nich byl niejaki Isaak Müller. Wprawdzie nie "pocztowkowiec" lecz filatelista co w koncu nie ma takiego wielkiego znaczenia bo wazna jest pasja. Z nielicznych dokumentow, ktore wpadly mi w rece, wydaje sie ze jego "sklep" nalezal do powaznych instytucji. Swiadczy o tym chociazby jego korespondencja.
Ponizej karta pocztowa do firmy Maison ROMEKO, w ktorej proponuje kupno lub ew. wymiane filatelistycznych walorow.
ROMEKOROMEKO 2
Firma ROMEKO byla wytworem dwoch panow - Sergeja Rocklinga i Meckela (ROckling MEckel KOmpanie).
Rockling urodzony 1890 w Tbilisi, w 1921, po wejsciu bolszewikow opuscil Gruzje i osiadl na jakis czas w Istambule, wtedy Konstantynopolu. Szereg zrodel podaje ze wspolpracowal z para Sredinsky - Rosselevich, ktorzy zajmowali sie produkcja filatelistycznych "falszywek". W 1924 roku osiadl w Paryzu przy rue de Bucarest nr 12 jako powazny i uczciwy handlowiec. W pewnym momencie przeniosl swoj zaklad na 41 rue des Martyrs i pod tym adresem istnial napewno do 1962 roku a byc moze i dluzej bowiem umarl dopiero w 1975. Rola Meckela w Maison ROMEKO jest mniej znana. Przypuszcza sie ze zajmowal sie strona finansowa przedsiebiorstwa.
Innym partnerem Isaaka Müllera byl A. Weisz z Wiednia. Jego firma miescila sie przy Adlergasse 8 (dzis Franz-Josefs-Kai). Gasse czyli uliczka wzgl. zaulek jest nazwa mylaca. W rzeczywistosci byla to szeroka ulica z kilkupietrowymi kamienicami i Mieszczanska w Grodnie, przy ktorej funkcjonowal nasz Isaak Müller nie siegala jej do kostek.
Weisz
W jednej ze szwajcarskich gazet znalazlem ogloszenie firmy A.Weisz, z ktorego wynika ze firma ta napewno istniala juz w 1909 roku i ze miala rowniez filie w Londynie.
Weisz ogloszeniei podobne ogloszenie z Polski Marki listowe
Co sie stalo z Isaakiem Müllerem?
Mozemy sie tylko domyslac. Pod adresem Mieszczanska 1 na liscie platnikow skladki gminnej z 1937 roku figuruje Lejb Miller, wlasciciel ksiegarni. Czy to krewny? Byc moze z tej wlasnie ksiegarni, sasiadujacej z synagoga Bregmana, tuz u wylotu Mieszczanskiej, tam gdzie zaczynal sie plac Batorego rozsylal Isaak swoje listy i filatelistyczne walory. Izaak Miller, z tej samej listy, z zawodu biuralista, mieszkal na Szkolnej 3. Czy to ten? Boje sie ze nigdy sie tego nie dowiemy.
Zostala korespondencja pana Müllera, teraz w rekach takich jak i on zapalencow.