Z Grodna do Cannes
Ciekawe czy bez przesiadki? I jak dlugo?
Dzis ta podroz z Grodna do Cannes trwa 31 godzin z przesiadka w Bialymstoku, Warszawie, Szczecinie, Berlinie, Mannheim i Paryzu. Albo godzine krocej przez Kutno i Kolonie.
100 lat temu przesiadka byla jedynie w Warszawie.
1898: St. Petersbourg - Wien - Nizza - Cannes - Express, a CIWL de-Luxe with change of trains at Warsaw (until 1914).
Petersburg - Cannes Express to rowniez tytul ksiazki i nakreconego na jej podstawie filmu.
The Petersburg-Cannes Express is a story of Anna and Andrew, two early Socialist revolutionaries riding a train across Europe in the year 1900, attempting to catch a sly former Secret Police official. Draskovich is traveling to France to extradite their friend Sophia who shot the vacationing Russian judge who sentenced her innocent brother to the hard time that killed him. The novel is a picture of the minds of true idealists, whose attempts at violence or covert action are layered with their hearty ideas, making their tasks difficult. Equal partners in a plot that tests their relationships as lovers and coconspirators, Anna and Andrew must employ every tool that they have, especially their wits.
Forum Grodno II
"Поправочка, у Ворошильского фото 1 есть"
Skywalker
Znowu fotograf, ale nie tylko.
Biel was WPA Master Artist for one year, and a member of the Art Students League, Artists Union, American Artists Congress, Whitney Studio Club, Artists League of America, John Reed Club, National Serigraphic Society, Brooklyn Society of Artists, and the League of Present Day Artists.
He exhibited at the Brooklyn Museum (solo, 1932), ACA Gallery (solo, 1934, 1936, 1939), Whitney Museum, Riverside Museum, World’s Fair in NY (1939), Salons of America, S. Indp. A., WMAA (1928-1934), “NYC WPA Art” at Parson’s School of Design (1977), and Tabla Rasa Gallery (2006).
Biel’s works are in the permanent collections of Museum of Western Art, Moscow; Biro-Bidjan Museum, Russia; Newark Valley Central School, NJ; P.S. 216, Brooklyn; Slater Memorial Museum, Norwich, CT; and PAAM among others.
Biel’s wife, Lena Gurr, described his work as follows: “Joseph Biel was always a conscious social painter. He couldn’t be otherwise, for, after witnessing a pogrom and other social ills in his youth in Grodno, Poland (later Russia) he was burning with hatred for oppression of all kinds… He believed that painting was the best weapon an artist had to express his inner thoughts and feelings, and that the artist should use that weapon to expose social injustice.”
Ciekawe zdjecie
Stalin stoi tu sobie przed budynkiem Gimnazjum Zenskiego (patrz Wizun 008.008.016) i jest wlasnie "obalany" przez grupke wesolych Grodnian. Podobne zdjecie, jakby ciag dalszy procesu detronizacji, znajduje sie w zbiorach NAC i jest opatrzone data lipiec 1944. Ta pozniejsza data jest oczywistym nieporozumieniem ale jakos nikt na to nie zwrocil uwagi.
Zabawne jest w tej calej historii to ze jakos nikt sobie tego pomnika nie przypomina i nie ma tez na ten temat zadnej innej dokumentacji poza tymi dwoma zdjeciami. O innych pomnikach pozostalych po Sowietach i zniszczonych po wkroczeniu do Grodna Niemcow jakby wszystko wiadomo.
Czyzby niemiecki chwyt propagandowy i pomnik zostal specjalnie postawiony zeby moc udokumentowac jego niszczenie? Jesli tak to jest to jeszcze jeden, tym razem smieszny, zakret historii
Wiktorze, dziekuje za interesujacy komentarz!
Nowosci wydawnicze
Ksiazka a wlasciwie album z opisami, na podstawie zdjec i pocztowek ze zbiorow wlasnych oraz zdjec uzyczonych przez NAC. Troche "skreca" w strone wojskowa, troche mi w niej zabraklo wielokulturowosci Grodna, jakies dobre bledy. Chyba pierwsza i jak dotad jedyna (nie liczac Informatora wystawy "Pamiec Grodna 1919 -1939") wydana w Polsce, po wojnie, pozycja prezentujaca pokazny zbior pocztowek i zdjec grodzienskich. Przewaznie z okresu miedzywojnia. Generalnie sympatyczne.
No i informacja z internetu. Specjalny numer Naszej Niwy poswiecony Grodnu:
Chyba trzeba bedzie przeczytac zalozywszy ze ktos z moich grodzienskich przyjaciol mi to nabedzie. Tytul jak tytul. Grodno bylo i jest grodzienskie a juz napewno najmniej bialoruskie ze wszystkich miast tego pieknego kraju!