Cukiernia "Orient"
25/12/15 12:03
Kilka dni temu przyszedl najpierw mail od Pana Jacka ze skanami familijnych zdjec a potem rowniez mail od Jego Taty. Jak zwykle bardzo sympatycznie.
Jeden ze skanow pozwalam sobie tu pokazac, w tle grodzienska cukiernia "Orient".
A oto co o tej cukierni(buziarni) pisze Andrzej Waszkiewicz:
Jednym z najpopularniejszych napojów w przedwojennym Grodnie, była buza (w Turcji i Bułgarii boza) – tradycyjny wśród narodów tureckich i Słowian południowych trunek wzmacniający. Napój ten został przywieziony jeszcze przed I wojną światową przez emigrantów z Macedonii. Mianowicie w roku 1913 otworzyła się pierwsza na polskich ziemiach buźna (albo buziarnia). W naszym regionie buza trafiła najpierw do Białegostoku, a potem do naszego grodu. Grodno musiało poczekać na swoją buziarnię aż do połowy lat 30., kiedy to przy ulicy Dominikańskiej otworzyła swoje drzwi cukiernia- buziarnia «Orient» (później «Buźnia Macedońska» Mikołaja Wasilewicza). Buzę przygotowywano z kaszy jaglanej lub płatków owsianych z dodatkiem drożdży i masła śmietankowego. Gęsty o orzechowym kolorze niskoalkoholowy napój stał się szybko bardzo popularny wśród mieszczan w różnym wieku.
Nie jestem calkowicie pewien czy ten napoj by mi smakowal ale napewno bym sprobowal
Jeden ze skanow pozwalam sobie tu pokazac, w tle grodzienska cukiernia "Orient".
A oto co o tej cukierni(buziarni) pisze Andrzej Waszkiewicz:
Jednym z najpopularniejszych napojów w przedwojennym Grodnie, była buza (w Turcji i Bułgarii boza) – tradycyjny wśród narodów tureckich i Słowian południowych trunek wzmacniający. Napój ten został przywieziony jeszcze przed I wojną światową przez emigrantów z Macedonii. Mianowicie w roku 1913 otworzyła się pierwsza na polskich ziemiach buźna (albo buziarnia). W naszym regionie buza trafiła najpierw do Białegostoku, a potem do naszego grodu. Grodno musiało poczekać na swoją buziarnię aż do połowy lat 30., kiedy to przy ulicy Dominikańskiej otworzyła swoje drzwi cukiernia- buziarnia «Orient» (później «Buźnia Macedońska» Mikołaja Wasilewicza). Buzę przygotowywano z kaszy jaglanej lub płatków owsianych z dodatkiem drożdży i masła śmietankowego. Gęsty o orzechowym kolorze niskoalkoholowy napój stał się szybko bardzo popularny wśród mieszczan w różnym wieku.
Nie jestem calkowicie pewien czy ten napoj by mi smakowal ale napewno bym sprobowal